Karin(香燐) - była zaufaną popleczniczką Orochimaru i prowadziła eksperymenty na ludziach w południowej bazie. Jako druga dołączyła do organizacji założonej przez Sasuke Uchihę niedługo po tym, jak lider Hebi pokonuje wężowego sannina.
Biografia
Karin pochodzi z Wioski Ukrytej Trawy, brała udział w egzaminie na chunina, ale nie przeszła drugiego etapu w Lesie Śmierci. Gdy jej koledzy z drużyny ją opuszczają, zostaje zaatakowana przez olbrzymiego niedźwiedzia. Jednak zjawia się Sasuke ratując ją, ale gdy tylko spostrzega, że Karin ma nie ten zwój co trzeba, odchodzi. Orochimaru odnalazł ją i zabrał ją do południowej kryjówki, gdzie miała służyć jako strażnik. Była lojalna wobec sannina, zarówno przed, jak i po jego śmierci. Kiedy Sasuke proponuje jej dołączenie do jego organizacji, z początku odmawia, ale po chwili zmienia zdanie - robi to tylko dlatego, że jak większość dziewczyn, ma słabość do Sasuke.
Charakter
Karin jest nieustępliwa i twarda, ale w obecności Sasuke zmienia się w kokieteryjną i spokojną dziewczynę. Denerwują ją kompani z Hebi. Juugo to według niej psychopatyczny morderca, a Suigetsu drażni ją przy byle okazji. Prawdopodobnie kiedyś zrobiła coś dla młodego Uchihy, ale jest poirytowana, kiedy Suigetsu o tym wspomina. Nie wiadomo jednak dokładnie, jak pomogła liderowi organizacji.
Wygląd
Karin ma długie, czerwone włosy. Z jednej strony są gładkie, a z drugiej postrzępione. Oczy Karin mają taki sam odcień jak włosy. Nosi okulary. Dziewczyna ma fioletową, rozpinaną bluzkę z wysokim kołnierzem i długimi rękawami, oraz trójkątnymi wycięciami z przodu i tyłu. Do tego nosi krótkie spodnie w ciemnym kolorze i buty sięgające aż do kolan.
Umiejętności
Karin posiada unikalną zdolność - może wyczuć czyjąś czakrę i zaobserwować jej nagłe zmiany. Jej umiejętności nie tylko pozwalają jej na wyczucie czyjejś obecności, ale także na określenie liczby zbliżających się osób, udało jej się nawet przechytrzyć specjalistę od węchu z Konohy - Kibę Inuzukę. Karin może również uleczać innych, poprzez ugryzienie jej i wyssanie jej czakry.
